Cholesterol – pokażemy jak z nim skutecznie walczyć

0
1110

Czym jest ten straszliwy cholesterol, o którym tyle się mówi? Czasami można by pomyśleć, że to takie słowo klucz do straszenia niegrzecznych pacjentów. Jednak niezupełnie tak to funkcjonuje.

Na początek przyda się kilka rzetelnych informacji. Po pierwsze i najważniejsze: cholesterol jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania zdrowego organizmu. Poza tym cholesterole, a ściślej rzecz biorąc substancje transportujące cholesterol są dwie. Ta, której należy się bać nazywa się LDL i jest bliżej znana jako „zły cholesterol”. Jej nadmiar może powodować, że cholesterol nie trafia wcale do wątroby i innych części organizmu, tak jak powinien, ale zaczyna się odkładać w ściankach naczyń krwionośnych i tworzyć tam blaszki miażdżycowe, które ostatecznie tworzą bariery w naczyniach. Jeśli coś takiego się zdarzy, rzeczywiście jest się czego bać, bo może to powodować miażdżycę. Prowadzi ona do osłabienia i kruchości naczyń krwionośnych, a także do zwężenia lub całkowitego zablokowania ich światła. W konsekwencji może to być przyczyną niebezpiecznych chorób serca i mózgu, takich jak udar czy choroba wieńcowa.
Oprócz LDL istnieje jeszcze HDL czyli „dobry cholesterol”. Im go więcej we krwi tym lepiej, bo jego zadaniem jest transportowanie cholesterolu ze ścian tętnic do wątroby, żeby usunąć jego nadmiar i zapewnić optymalne funkcjonowanie organizmowi. Właściwy poziom HDL we krwi, to u kobiet powyżej 50mg/dl,yy a u mężczyzn powyżej 35mg/dl.

Stosuj się do kilku prostych zasad:

  • Zdrowa dieta: jedz dużo warzyw, wzbogać dietę o błonnik, unikaj tłustych, smażonych potraw i tłuszczy zwierzęcych
  • Wysiłek fizyczny: zacznij uprawiać sport, wybieraj schody zamiast windy, chodź na spacery
  • Koniec z używkami: zapomnij o tytoniu i alkoholu
  • Lekarz: idź na konsultacje, zrób badania, przyjmuj leki, które lekarz Ci zapisze.

Problemy mogą się jednak zacząć, gdy to LDL jest powyżej normy, która wynosi 135mg/dl. Same nieprawidłowości w wynikach nie świadczą jeszcze o chorobie, są po prostu zaburzeniem metabolicznym, ale groźnym, bo prowadzącym do poważnych schorzeń. Nadmiar cholesterolu we krwi nie daje żadnych widocznych na pierwszy rzut oka i pewnych objawów. Na ogół jednak idzie on w parze z otyłością. U niektórych osób powoduje też odkładanie się cholesterolu na skórze w postaci bladożółtych małych guzków w kącikach oczu lub na powiekach, na kolanach, łokciach lub w okolicy ścięgien Achillesa. Skąd jednak bierze się wysoki poziom cholesterolu?
Najczęściej powodem problemów z cholesterolem jest nieprawidłowa dieta, siedzący tryb życia i stres. Zdarzają się jednak przypadki genetycznej skłonności do tego typu zaburzeń, bywa też, że po prostu mają  one tendencje do współwystępowania z różnymi schorzeniami, takim jak cukrzyca, otyłość czy choroba wieńcowa.
Oczywiście najlepiej byłoby robić regularnie badania co pół roku, wówczas jest szansa na szybkie wykrycie ewentualnych kłopotów i zaradzenie im zanim zaczną się prawdziwe problemy, których nie będzie się dało w sposób satysfakcjonujący opanować. Jeśli wie się o tym, że ma się skłonności do wysokiego cholesterolu lub ma się schorzenie, któremu jego nadmiar może towarzyszyć, wówczas szczególnie ważna jest kontrola.
Gdy już  się zdarzy, że wyniki badań nie są zbyt satysfakcjonujące, nie należy się zbytnio przejmować, choć też oczywiście nie wolno tego lekceważyć. Najlepiej po otrzymaniu wyników skonsultować się z lekarzem, który ustali czy potrzebne są leki, które pomogą w uregulowaniu cholesterolu. Na ogół wystarczy solidna, niskotłuszczowa, bogata w warzywa dieta. Z posiłków trzeba wówczas wyeliminować niebezpieczne tłuszcze zwierzęce i produkty wysoko przetworzone. Za to dobrze dietę wzbogacić w produkty zawierające błonnik. Oprócz odżywiania istotny jest też częsty wysiłek fizyczny, a w przypadku osób otyłych program odchudzający. Poza tym wskazane jest unikanie palenia, również biernego. Zastosowanie tych kilku prostych zasad powinno przynieść zadowalające efekty, dowodzące niezbicie, że warto prowadzić zdrowy tryb życia.
Nie zapominajmy, że zawsze lepiej jest postawić na profilaktykę, niż później leczyć skutki naszych zaniedbań. Jeżeli widzisz u siebie niepokojące objawy – nie lekceważ ich. Zacznij uważniej przyglądać się temu, co jesz i spróbuj powoli zmieniać swoje nawyki na zdrowsze. Twój organizm z pewnością szybko Ci się za to odwdzięczy.