Płaski brzuch – łatwo i przyjemnie

0
2107

Każdy marzy o idealnie płaskim brzuchu. Robimy niezliczoną ilość brzuszków, staramy się nie jeść słodyczy, pijemy dużo wody mineralnej. Mimo to efekt nie zadowala nas. Na dole brzucha nadal odkłada się tłuszczyk. Dlaczego tak się dzieje? Jak wyszczuplić brzuch? Oto kilka prostych ćwiczeń. Najpopularniejsze ćwiczenie na mięśnie proste brzucha to skłony leżąc, czyli popularne brzuszki i rozmaite warianty z nimi związane. Zdecydowanym plusem tego ćwiczenia jest to, że wystarczy tylko  kawałek podłogi i oczywiście odrobina motywacji, żeby je wykonać. Jak wygląda jego skuteczność? Zdecydowanym minusem brzuszków jest ich jednostronność. Ćwiczenie to angażuje bowiem głównie górne partie mięśni brzucha, a większość osób narzeka na wygląd dolnej części brzucha.
W celu harmonijnego rozwoju tej grupy mięśni należy również popracować nad dołem brzucha –  to właśnie tam  gromadzi się największa ilość tkanki tłuszczowej. Pozbycie się tłuszczyku z dołu brzucha nie jest wcale takie trudne. Wystarczy mieć drążek (taki, jaki wykorzystuje się zwykle do podciągnięć) i odrobinę dobrych chęci. Początkowo ćwiczenia mogą wydawać się trudne, ale trening czyni mistrza.
Zaczynamy!
W pierwszej fazie ruchu zwisamy na drążku i unosimy nogi średnim tempem w górę. W drugiej fazie opuszczamy nogi w dół – w nieco wolniejszym tempie niż poprzednio. W miarę możliwości wykonujemy 4–5 serii po 10–15 powtórzeń, które stopniowo staramy się zwiększać do 20–25.
Dla początkujących jest inna wersja tego ćwiczenia. Polega ona na wznoszeniu nóg, ugiętych w kolanach. Wariant ten jest tym atrakcyjniejszy, że umożliwia wykonanie dużej ilości powtórzeń (osoby zaawansowane osiągają w jednej serii nawet do 40–50 powtórzeń), co jest szczególnie ważne dla skutecznego wyrzeźbienia brzucha.

Ostatni wariant tego ćwiczenia przeznaczony jest dla osób posiadających ławkę do skłonów. Osoby, które nie mają tego typu ławki, mogą je wykonywać siedząc np. na brzegu kanapy, ale wówczas zakres ruchu może być nieco bardziej ograniczony.
Zaraz zaczyna się karnawał – to powinno być wystarczającą motywacją do zwiększenia aktywności fizycznej. Wystarczą dwa–trzy razy w tygodniu, żeby utrzymać całkiem niezłą formę. Pamiętajcie o tym i postawcie na zdrowie!

WOJCIECH PASZYŃSKI